Tłumacz:Hanna de Broekere
Tytuł:,,Kolory tamtego lata”
Liczba stron:350
Rok:2011
Wydawnictwo:Znak
Cena:32,90 zł
Richard Paul Evans - autor poruszających powieści, z których każda trafia na pierwsze miejsca amerykańskich list bestsellerów. Dzięki temu może spokojnie pogodzić pisanie z wychowywaniem piątki dzieci i angażowaniem się w działalność organizacji charytatywnych. Jest założycielem m.in. fundacji na rzecz dzieci zaniedbywanych.
,,Kolory tamtego lata” to cudowna historia o prawdziwej miłości, która wydarzyła się naprawdę. Nie mogę jeszcze do teraz uwierzyć w te słowa, że ta wspaniała opowieść jest prawdziwa. Gdyby nie sam napis na górze okładki, bym pomyślała, że autor sobie ją zmyślił. Wspaniale jest coś czytać prawdziwego, ale ta książka mnie zadziwiła.
Okładka książki bardzo mój wzrok przyciągnęła, poza tym byłam ciekawa kolejnego dzieła Richarda Paula Evansa. Tajemnicza kobieta w kapeluszem i kwiatem, aż kusi by sięgnąć po nią. Ten kto zobaczy napis w lewym górnym rogu: ,, TA HISTORIA WYDARZYŁA SIĘ NAPRAWDĘ” na pewno już się nie powstrzyma.
Główną bohaterką książki jest Elian, która za miłością wyjechała aż do Włoch, gdzie mieszka z mężem i synkiem. Wydawało się, że w tym wspaniałym miejscu będzie najszczęśliwszą kobietą pod słońcem, ale niestety tak nie jest. Ukochany mąż, który obiecał jej wierność, zdradza ją w czasie wyjazdów. Pewnego razu nawet znajduje rzeczy innych kobiet, ale jej mąż uważa, że tak być powinno. W świecie Włoch istnieją inne prawa, w których mąż może zdradzać, tak uważa Maurizio. Kobieta chce odejść, ale nie chce pozostawić syna pod opieką ojca, który nie chce jej go dać. Elian godzi się na takie życie, ale gdy się pojawia tajemnicy mężczyzna w jej życiu wszystko się zmienia. Zakochuje się w nim, ale ona nie potrafi wybrać między synem a nim. Musi podjąć ważną decyzję, która może zmienić jej życie raz na zawsze.
Kiedyś czytałam, że Włochy są krajem pełnym miłości. ,,Kolory tamtego lata” są wspaniałym dowodem na to. Pokazują nam całkiem inny świat, w który ciężko jest uwierzyć. Bohaterka sama na początku wspomina, że najlepszą opowieścią miłosną, jest jej historia z przeszłości. Według mnie miała rację mówiąc te słowa.
Chciałabym żeby kiedyś w przyszłości było więcej takich książek z prawdziwymi historiami ludzi. Lubię zmyślone opowieści, ale te które się naprawdę zdarzyły bardzo mnie interesują. Jestem ciekawa, czy przeszłość Elian też komuś się wydarzyła naprawdę.
Książkę polecam wszystkim romantyką bądź romantyczką. Zachęcam również do przeczytania tej historii wszystkich tych, którzy lubią prawdziwe wydarzenia. Na pewno każdemu się ta książka spodoba.
Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Znak Litera Nova, za którą bardzo dziękuję ;***
Ocena:5/5