środa, 6 czerwca 2012

,,Zauroczenia"


Autor:Pamela Wells
Tłumacz:Ewa Kleszcz    
Tytuł:,,Zauroczenia”
Liczba stron:360
Wydawnictwo:Wilga
Cena:29,99 zł

Pamela Wells to niesamowita pisarka, która doskonale się wczuwa w rolę nastolatek. Autorka niesamowicie wczuła się w rolę głównych bohaterek z ,,Zauroczenia”. Książka ta jest kontynuacją ,,Złamanego serca”. Tym razem dziewczyny postanawiają pomóc przyjaciółce w znalezieniu chłopaka.

Dziewczyny szukają nie tylko miłości !
Cztery przyjaciółki: Alexia, Sydney, Raven i Kelly.
Już wiedzą, że czasami od miłości ważniejsza jest przyjaźń.

Tym razem trzy przyjaciółki mają swoją wielką miłość. Niestety Kelly została samotna. Przyjaciółki postanawiają jej pomóc i tworzą ,,kodeks zauroczenia”, który też zaczynają stosować. Alexia jest szczęśliwa, że ma wreszcie chłopaka, z którym może spędzać każdą chwilę. Jej szczęście trochę się zmienia gdy dowiaduje się, że jej chłopak ma wyjechać w celu dalszej nauki. Sydney staje się wolontariuszem w szpitalu dziecięcym, gdzie spotyka niezwykłego chłopaka. Jej związek z Drewem powoli zaczyna się sypać a jej chłopak coraz mniej czasu jej poświęca. Również problemy rodzinne zmieniają całe życie dziewczyny. Raven podczas nieobecności swojego chłopaka poznaje nowego sąsiada, który pomaga jej zdobyć marzenie. Spotykanie go powoduje, że wszystko się miesza. Kelly dla której powstał kodeks i tak go nie stosuje. Na jej drodze staje przystojny Adam, ale dziewczyna odkrywa, że jej serce należy do Drewa. Przed nią czeka ciężki wybór między przyjaźnią a miłością.

Książka trzymała mnie w niepewności aż do samego końca. Muszę przyznać , że nie spodziewałam się takiej akcji. Poza tym prócz życia miłosnego nastolatek, rodzice też problemów spowodowali. Najbardziej ucierpiała Sydney, zaś mama Raven w końcu coś zrozumiała.

Nie spodziewałam się, że będę miała okazje przeczytać kolejna cześć ,,Złamanego serca”. Muszę przyznać, że obydwie części są wspaniałe. Czytało mi się je bardzo szybko.

Okładka książki bardzo skupia wzrok czytelnika. Tym razem zamiast koloru czerwonego mamy fioletowy. Pozostał tylko jeden element wspólny, którym jest naszyjnik z twarzami nastolatek. I znów mam problem z odgadnięciem twarzy, ale może wam łatwiej będzie do tego dojść.

Książkę polecam wszystkim singielką, które czekają na wielką miłość. Może wam pomoże ,,Kodeks zauroczeń” i w końcu zdobędziecie tego jedynego.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Wilga, za którą bardzo dziękuję ;***



Ocena:5/5

3 komentarze:

  1. Muszę to przeczytać, bo aktualnie jestem singielką ;DD A tak na serio - zaintrygowałaś mnie tą książką i z pewnością któregoś dnia po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przyjemna powieść :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tom pierwszy i nie był zły, ale też nic szalonego. Po tę książkę na razie nie planuję sięgać, ale kto wie... może w przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń