Autor:Pamela Wells
Tłumacz:Ewa Kleszcz
Tytuł:,,Zauroczenia”
Liczba stron:360
Wydawnictwo:Wilga
Cena:29,99 zł
Pamela Wells to niesamowita pisarka, która doskonale się
wczuwa w rolę nastolatek. Autorka niesamowicie wczuła się w rolę głównych
bohaterek z ,,Zauroczenia”. Książka ta jest kontynuacją ,,Złamanego serca”. Tym
razem dziewczyny postanawiają pomóc przyjaciółce w znalezieniu chłopaka.
Dziewczyny szukają nie tylko miłości !
Cztery przyjaciółki: Alexia, Sydney, Raven i Kelly.
Już wiedzą, że czasami od miłości ważniejsza jest przyjaźń.
Tym razem trzy przyjaciółki mają swoją wielką miłość.
Niestety Kelly została samotna. Przyjaciółki postanawiają jej pomóc i tworzą
,,kodeks zauroczenia”, który też zaczynają stosować. Alexia jest szczęśliwa, że
ma wreszcie chłopaka, z którym może spędzać każdą chwilę. Jej szczęście trochę
się zmienia gdy dowiaduje się, że jej chłopak ma wyjechać w celu dalszej nauki.
Sydney staje się wolontariuszem w szpitalu dziecięcym, gdzie spotyka
niezwykłego chłopaka. Jej związek z Drewem powoli zaczyna się sypać a jej
chłopak coraz mniej czasu jej poświęca. Również problemy rodzinne zmieniają
całe życie dziewczyny. Raven podczas nieobecności swojego chłopaka poznaje
nowego sąsiada, który pomaga jej zdobyć marzenie. Spotykanie go powoduje, że
wszystko się miesza. Kelly dla której powstał kodeks i tak go nie stosuje. Na
jej drodze staje przystojny Adam, ale dziewczyna odkrywa, że jej serce należy
do Drewa. Przed nią czeka ciężki wybór między przyjaźnią a miłością.
Książka trzymała mnie w niepewności aż do samego końca.
Muszę przyznać , że nie spodziewałam się takiej akcji. Poza tym prócz życia
miłosnego nastolatek, rodzice też problemów spowodowali. Najbardziej ucierpiała
Sydney, zaś mama Raven w końcu coś zrozumiała.
Nie spodziewałam się, że będę miała okazje przeczytać
kolejna cześć ,,Złamanego serca”. Muszę przyznać, że obydwie części są wspaniałe.
Czytało mi się je bardzo szybko.
Okładka książki bardzo skupia wzrok czytelnika. Tym razem
zamiast koloru czerwonego mamy fioletowy. Pozostał tylko jeden element wspólny,
którym jest naszyjnik z twarzami nastolatek. I znów mam problem z odgadnięciem
twarzy, ale może wam łatwiej będzie do tego dojść.
Książkę polecam wszystkim singielką, które czekają na wielką
miłość. Może wam pomoże ,,Kodeks zauroczeń” i w końcu zdobędziecie tego
jedynego.
Książkę otrzymałam od
Wydawnictwa Wilga, za którą bardzo dziękuję ;***
Ocena:5/5
Muszę to przeczytać, bo aktualnie jestem singielką ;DD A tak na serio - zaintrygowałaś mnie tą książką i z pewnością któregoś dnia po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna powieść :D
OdpowiedzUsuńCzytałam tom pierwszy i nie był zły, ale też nic szalonego. Po tę książkę na razie nie planuję sięgać, ale kto wie... może w przyszłości ;)
OdpowiedzUsuń