czwartek, 30 czerwca 2011

,,Ten gruby"

Autor:Barbara Ciwoniuk
Tytuł:,,Ten gruby”
Liczba stron:247
Rok:2011
Wydawnictwo:Znak Emotikon
Cena:29,90 zł

Niedawno czytałam książkę Barbary Ciwoniuk ,,Własny pokój” i myślałam, że kolejna część to będzie kontynuacja tamtej. Niestety myliłam się bo nawiązuje troszkę do tamtej części, ale jest tylko wymieniona jako postać, która była kolegą głównego bohatera ,,Własnego pokoju”. W tej części Jacek staje się ważną postacią ,,Tego grubego” i tu jego los jest opisywany.

,,Ten gruby” spodobał mi się bardzo, ponieważ opowiada losy innego chłopca niż w ,,Własnym pokoju”. Poza tym w tej książce występują dwie postacie główne, oprócz życia Jacka są też umieszczone losy Adrianny. Każde z tych dzieci ma jakiś problem, który próbują rozwiązać jakoś.

Jacek po pobiciu zaczyna się buntować i nie chce iść do szkoły. Boi się, że znów będzie wyśmiewany i wyzywany z powodu swojej otyłości. Dzięki pomocy ojca wyjeżdża do ciotki i tam zaczyna inne życie. Siostra taty za wszelką cenę próbuje zapewnić Jackowi lepsze życie. Poprzez jeden podstęp ciotki Jacek staje się chuliganem z gazety, która została zmieniona dla nastolatka poprzez jedną z uczennic. Chłopcu podoba się takie życie, ponieważ może realizować swój cel, którym jest schudnięcie. Poznaje w szkole nowych znajomych i nikt go już nie wyzywa. Poprzez jeden przypadek z zapomnieniem kluczy do domu, zaprzyjaźnia się z Adrianną. Gdy dowiaduje się o zniknięciu jednego z chłopców, postanawia go znaleźć wraz z kolegą. Niestety udowodnienie czegoś jest bardzo trudne.

Adrianna poprzez wypadek stała się kaleką i musi jeździć na wózku. Jej życie wygląda dość smutno, ponieważ nigdzie nie wychodzi i cały czas siedzi w domu. Do jej domu przychodzą nauczycielki i ją uczą a z dyrektorką nawet się zaprzyjaźnia. Pewnego razu postanawia otworzyć swojego własnego bloga, w którym opisuje własne życie. Gdy do mamy przychodzi mężczyzna z kwiatami jest bardzo zszokowana tym i nie potrafi go zaakceptować. Czy uda jej się to zmienić? Dowiedziawszy się od dyrektorki, że zamieszka u niej bratanek jest bardzo ciekawa wszystkich informacji o nim. Udaje jej się nawet go poznać, niestety zaczyna go unikać. Swoim koleżankom z bloga zwierza się, że się zakochała. Kim jest wybranek jej serca?

Uwielbiam takie książki w którym są opisane losy kilku bohaterów a nie jednego. Poza tym w ,,Tym grubym” spodobało mi się, że są umieszczone wpisy blogowe Adrianny, oraz listy Jacka do siostry. Moje przekonanie jedno, że plotki czasem zmieniają nastawienie do innych okazały się słuszne. Gdy Jacek okazał się niby chuliganem wszyscy zaczęli go się bać i szanować.

Ciekawi mnie jedna rzecz, czy będzie jeszcze kolejna część tej serii i kogo los tym razem zostanie opisany ? Gdyby się ukazała to bym ją z przyjemnością przeczytała.

Książkę polecam wszystkim tym którzy czytali ,,Własny pokój” oraz czytelnikom młodzieżowych powieści. ,,Ten gruby” przypadnie wam do gustu i może sięgniecie po pierwszą część .


Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Znak Emotikon, za którą bardzo dziękuję;****



Ocena:5/5

poniedziałek, 27 czerwca 2011

,,Ambicja"

Autor:Kate Brian
Tłumacz:Maria Jaszczurowska
Tytuł:,,Ambicja”
Liczba stron:291
Rok:2011
Wydawnictwo:Znak Emotikon
Cena:29,90 zł

Kate Brian amerykańska pisarka, której dzieł jak dotąd nie czytałam. Wszystko się zmieniło, gdy sięgnęłam po siódmy tom jej serii pt. ,,Ambicja”. Autorka w swoich książkach ukazuje życie nastolatek w ekskluzywnej szkole z internatem. Dotychczas ukazały się: ,,Tylko dla wybranych”, ,,Impreza zamknięta”, ,,Poza zasięgiem”, ,,Kto się przyzna”, ,,W wąskim gronie” oraz ,,Impreza musi trwać”.

Okładka książki od razu przyciągnęła mój wzrok i postanowiłam ją mieć. Kobieta w żółtej sukni z czarnym kapeluszem i rękawiczkami. Oczy dziewczyny są zakryte górnym nakryciem głowy, tak jakby miała jakąś tajemnicę w sobie. Poza tym wokół niej ukazane są różne elementy. Na szczęście pomimo, że nie znam poprzednich części tej serii, książka nie wydała mi się taka straszna. Szybko poznałam bohaterki i inne postacie, oraz problemy, które mogły być w innych częściach.

Główną bohaterką ,,Ambicji” jest prezeska internatu Billings, Reed Brennan. Po ostatniej szalonej imprezie dyrekcja zagroziła dziewczyną, że zamkną ich internat. Reed postanowiła do tego nie dopuścić i jako cel postawiła zebranie pięciu milionów na ratunek. Nastolatka wraz z dziewczynami próbuje zorganizować imprezę, ale pojawiają się czasem małe komplikacje. Poza nią i jej przyjaciółką Noelle dochodzi do sprzeczki czasami, ponieważ pojawiają się różne zdania. Najgorsze jest w tym, że bohaterka skrywa dość bolesną tajemnicę przed nią. Reed nie jest łatwo się pozbierać po stracie chłopaka i próbuje według zdania dziewczyn, znaleźć sobie nowego. Dlatego często chodzi na randki z różnymi młodzieńcami. Wszystko może by się ułożyło, gdyby nie to, że wróg nastolatki ją prześladuje. Ktoś inny natomiast próbuje zrzucić śmierć jednej z dziewczyn Billings na Reed, poprzez różne sytuacje. Dziewczyna w szafie znajduje czarne kulki, różowe ciuchy, e-maile od zmarłej oraz ktoś podmienia perfum. Prezeska jest załamana, ponieważ nie wie kto by był do tego zdolny.

Gdy usłyszałam słowo ,,prezeska”, pomyślałam o osobie starszej. Okazało się, że się myliłam i wystarczyło mi parę godzin bym już znała na pamięć główną bohaterkę. W dzisiejszych czasach możemy spotkać także bogate nastolatki, takie jak w Billings. Dzięki tej książce, każdy z nas może zobaczyć ich świat.

Książkę polecam wszystkim tym, którzy czytają tą serię Kate Brian oraz tym którzy szukają czegoś 100% młodzieżowego. Przy tej książce nikt nie będzie się nudził a ciekawość spowoduje, że zacznie czytać poprzednie lub przyszłe części.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Znak Emotikon, za którą bardzo dziękuję ;***



Ocena:5/5

czwartek, 23 czerwca 2011

,,Liczby Charona"

Autor:Marek Krajewski
Tytuł:,,Liczby Charona"
Liczba stron:302
Rok:2011
Wydawnictwo:Znak
Cena:32,90 zł

Marek Krajewski jest pisarzem i filologiem klasycznym. Zrezygnował z prowadzenia zajęć na Uniwersytecie Wrocławskim , by poświęcić się pisaniu. Z jego ręki wyszło wiele znakomitych dzieł a ja miałam okazję przeczytać ,,Liczby Charona”.

Okładka książki bardzo przeciągnęła mój wzrok. Twarz człowieka i te litery hebrajskie, których znaczenie spotkać można w książce. Przede wszystkim zaciekawił mnie tytuł tejże książki, ale na szczęście wyjaśnienie jego można znaleźć w tym dziele Krajewskiego.

,,Liczby Charona” zaczynają się w dość ciekawy sposób, ponieważ na początku występuje wywiad. Prezenterem telewizyjnym jest Sverre Asland, który dowiaduje się wiele ciekawych informacji o Lwowie i musi jakoś walczyć przed niewiedzą. Trudno mu jest stawiać pytania, ponieważ posiada małą wiedzę a temat rozmówcy. Po epilogu znajdują się trzy rozdziały : ,,Liczba wiedźmy”, ,,Liczba nierządnicy” i ,,Liczba mędrca”, w których znajduje się jakiś cytat związany z matematyką.

Bohaterem głównym jest Edward Popielski, który jest korepetytorem i cierpi na epilepsję . Do mężczyzny zgłasza się z prośbą była uczennica Renata, która prosi o odszukanie pewnej zaginionej kobiety. Mężczyzna godzi się. Niestety brak pieniędzy powoduje, że Popielski staje się prywatnym detektywem i przyjmuje kolejne zlecenie. Okazuje się, że jego sprawa ma związek z zamordowanymi kobietami w Lwowie. Mężczyzna postanawia wrócić do policji, ale o nie jest łatwe, ponieważ warunkiem jest rozwiązanie zagadki. Dzięki swoim zamiłowaniom matematycznym profesor wpada na pewne powiązania tych dwóch spraw. W czasie poszukiwań mordercy odnajduje wiele ciekawych informacji i zakochuje się w Renacie, która ucieka. Edward Popielski w końcu odnajduje mordercę, ale przed nim stoi kolejne wyzwanie, ponieważ on posiada alibi. Dowiaduje się również o dwóch sprawcach zamordowania, ale prze każdym ciężko jest udowodnić te czyny. Czy matematykowi uda się wsadzić za kratki złoczyńców i czy odzyska swoje stanowisko? Co będzie z miłością jego do Renaty?

Dla kogoś kto lubi matematykę książka wyda się całkiem ciekawa. Pełno jest w niej zagadek i wyjaśnień. Poza tym można znaleźć sposób na odgadnięcie metody liczb Charona, którymi posługują się sprawcy.

Książkę polecam wszystkim tym, którzy kochają zagadki i pragną choć raz poczuć się jak detektyw. Dla matematyków ,,Liczby Charona” mogą stać się nauką, która ukaże im bardzo ciekawy i magiczny sposób morderców.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Znak, za którą bardzo dziękuję ;***



Ocena:5/5

niedziela, 19 czerwca 2011

,,Dziewczyna,która pływa z delfinami"

Autor:Sabina Berman
Tłumacz:Małgorzata Moś
Tytuł:,,Dziewczyna, która pływa z delfinami”
Wydawnictwo:Znak
Rok wydania: 2011
Cena:29,90 zł

Sabina Berman autorka scenariuszy filmowych i teatralnych nominowana do Oscara. ,,Dziewczyna, która pływa z delfinami” jest jej debiutem powieściowym, który narobił sporo zamieszania w literackim świecie. Książka została sprzedana do dwudziestu krajów.

Pokochałam tę książkę, gdy przeczytałam parę pierwszych rozdziałów. Najbardziej polubiłam tą małą dziewczynkę, która żyła swoimi zasadami i nie bała się niczego. Niesamowite było w niej to, że żadne przeszkody dla niej nie istniały. Postawiła w życiu jeden cel i do niego zmierzała. Dzięki niej mogłam zobaczyć całkiem inny świat, który w dzisiejszym świecie występuje wśród takich dzieci.

,,Wtedy właśnie, stojąc jednocześnie blisko i daleko od nich, zdałam sobie sprawę, że tak będzie już zawsze. Będę blisko ludzi, ale daleko od nich.”

,,Dziewczyna, która pływa z delfinami” jest opowieścią o małej dziewczynie, która nap oczątku nic nie umiała, tak jakby się zatrzymała w rozwoju. Na szczęście, gdy pojawia się ciocia Isabelle, nadaje jej imię Karen i uczy ją na nowo żyć. Kobieta przez cały czas myśli, że Karen jest jej siostrzenicą i razem zaczynają prowadzić przetwórnię tuńczyka. Trudno jest kogoś nauczyć wszystkiego od początku a najbardziej miłości, ale Isabelle nie poddaje się i próbuje za wszelką cenę z Karen ,,zrobić” człowieka. Książka pokazuje ciężką drogę dziewczyny i wiele przeszkód, które musiała pokonać. Bohaterka bardziej jest przywiązana do zwierząt niż do ludzi i dlatego w jej działaniu widać, jak pragnie mniejszego cierpienia dla nich. Nie boi się Huntingtona i Goulda, dla których pieniądze się liczą. Niestety, gdy ukochana ciotka umiera Karen zostaje sama i musi podjąć najważniejszą decyzję.

Książka zawiera w sobie wiele śmiesznych scen a najbardziej mnie zainteresowała opinia o Kartezjuszu i Darwinie. Jednego oceniała pozytywnie a drugiego krytykowała. Wiele złych ocen dostała Karen na studiach, ponieważ jej prace zawierały jedno zdanie lub były nie na temat. Najśmieszniejszym momentem jest wieszanie się Karen w stroju nurka na uprzęży .

Pomimo tego, że Karen posiadała cechy autystyczne to tylko ona potrafiła pomóc zwierzętom. Ona je najbardziej pomagała i za wszelką cenę zmniejszała im ból. Ciotka korzystała z jej wiedzy i kazała robić to co Karen zaplanowała. Pomimo, że pieniędzy czasem brakło Isabelle ufała swojej siostrzenicy i nie bała się ryzyka.

Książkę polecam wszystkim, ponieważ ukazuje ciekawy świat, który rzadko można spotkać. Poza tym nikt przy tej książce nie będzie się nudził a każdy rozdział jest krótki. W ,,Dziewczynie, która pływa z delfinami” można natrafić czasem na rysunki lub minki. Nim zobaczysz a już książkę skończysz.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Znak, za którą bardzo dziękuję ;****


Ocena:5/5

wtorek, 14 czerwca 2011

,,Lunch w Paryżu "

Tytuł:,,Lunch w Paryżu”
Autor:Elizabeth Bard
Tłumacz: Joanna Urban
Liczba stron:320
Wydawnictwo:Bukowy Las
Cena:35,90 zł

Elizabeth Bard jest amerykańską dziennikarką mieszkającą w Paryżu. Pisze o sztuce, podróżach i kulturze epoki Internetu dla ,,New York Timesa”, ,,Interationale Herald Tribune”, ,,Wired”, ,,Time Out” i Huffington Post. Pierwszy raz spotykam się by pisarka opowiadała o swoim własnym życiu w książce. Zadziwiło mnie jej dzieło ,,Lunch w Paryżu”, ponieważ zawsze była szczera przy pisaniu. W swoim dziele zawarła wiele uwag i ocen innych.

,,Lunch w Paryżu” to realistyczna książka jaką udało mi się przeczytać. Wszystkie szczegóły, które są zawarte w tym dziele Elizabeth są prawdziwe. Autorka tylko imiona niektóre zmieniła, ale to i tak nic nie zmienia. Dzięki niej mogłam zobaczyć Paryż , pomimo tego, że nigdy tam nie byłam.

Główną bohaterką jak już wspomniałam jest Elizabeth Bard, która opowiada o swoim życiu. Pokazuje jak z amerykanki została paryżanką. Autorka opisuje swoją przemianę i swoje zdanie. Najważniejsze w książce to kuchnia i miłość. To przez Gwendala pisarka rezygnuje ze wszystkiego i pragnie żyć z nim. Pomimo ciężkich chwil zawsze dają radę. Elizabeth pisze również o różnicach jakie dostrzega w jej dawnym życiu a teraźniejszym. Mimo wszystkiego namawia swojego ukochanego by realizował marzenia a ona sama swoje pomija. Staje się zupełnie inną dziewczyną, która zaczyna uwielbiać kuchnię francuską. Na początku już można zobaczyć, jak bohaterka delektuje się smakiem niektórych potraw. Z upływem lat dobiera doświadczenia i sama zaczyna gotować, dzięki czemu staje się znakomitą kucharką.

Dzięki pomysłowości autorki wymienione dania można samemu zrobić. Elizabeth do swojej opowieści o własnym życiu dołączyła również przepisy. Dzięki niej możemy sami poczuć to co ona, jak smakowała francuskie przysmaki. Dania są dość proste w wykonaniu i a ich smak każdy może odkryć sam.

Książkę polecam miłośnikom kuchni francuskiej i kucharzą. Poza tym gdy już zaczniecie czytać sami jakieś danie wykonacie na 100%. Dzieło Elizabeth ma jeszcze jedno zastosowanie- Zabija nudę.


Książka otrzymałam od Wydawnictwa Bukowy Las, za którą bardzo dziękuję ;***

Ocena:5/5

sobota, 11 czerwca 2011

,,Deklaracja"

Autor:Gemma Malley
Tłumacz:Tomasz Konatkowski
Tytuł:,,Deklaracja”
Liczba stron:311
Cena:29,90

Wiele autorek często opisuje w swoich dziełach życie w przyszłości, ale najbardziej mnie zadziwiła Gemma Malley. Pisarka opisała życie czternastoletniej dziewczyny, która żyje w 2140 r. Nie bała stawić czoła życiu za kilkaset lat a jej książka ,,Deklaracja” stała się cudowna. Gdy się raz zacznie ją czytać, uwierzcie, nie da się oderwać od niej.

,,Deklaracje” już dawno temu przeczytałam i jeszcze do dzisiaj pamiętam całą fabułę. Książka mi dość dziwną przyszłość w oczach Gemmy Malley. W jej świecie można wyróżnić dwie grupy ludzi: legalnych i nadmiarów. Żal mi się zrobiło dzieci, które nie powinny istnieć i to w jaki sposób było traktowane. Każdy ma prawo do życia i nikt nie powinien tego zabierać.


,,Ślubuję służyć, spłacić dług,
By ktoś legalny mieć mnie mógł.
Nadmiaru wstyd przez życie nieść,
Naturze dać należną cześć.
Ślubuję słuchać, milczeć wciąż
I opanować słabość swą.
Ze wszystkich sił pracować chcę,
Służyć, gdy Władze wezwą mnie."


Główną bohaterką jest Anna, która jest nadmiarem. Mieszka w Grange Hall, gdzie pod okiem pani Pincent uczy się być wartościowa. Jej życie składa się z wielu obowiązków i zadań, które musi wykonać. Dziewczyna cały czas żyje pod zamkom budynku z innymi dziećmi i nie może wychodzić na zewnątrz. Nastolatka posiada tytuł prefekta, czyli ona dba o porządek i słuchają ją inne nadmiary. Niestety, gdy do Grange Halle trafia nowy, wszystko się zmienia. Peter zaczyna ją nazywać Anną Crovey i namawia do ucieczki. Ona nie chce opuszczać tego miejsca i nie chce stracić szansy trafienia do domu legalnego jako służąca. Zmienia zdanie, gdy słyszy jak pani Pincent mówi o zabiciu jej nowego kolegi. Dziewczyna godzi się uciec i razem uciekają. Postanawiają się ukryć u pani Sharpe, gdzie Anna miała praktyki. Starsza kobieta ich przyjmuje, ale szczęście może szybko się skończyć. Zaczynają się poszukiwania uciekinierów a nasza bohaterka zgubiła gdzieś swój pamiętnik, w którym zapisywała swoje życie. Okazuje się, że dziennik posiada nadmiar Sheila, która przekazuje go pani Pincent. Nastolatkowe docierają do Paryża do rodziny Anny, ale poszukinierzy nie dają za wygraną i znajdują ich. Czy znajdzie się jakiś cud, który uratuje rodzinę Crovey ?

,,Deklaracja” to ciekawa książka przy której nie da się nudzić. Posiada w sobie opisowe części, dialogi oraz fragmenty z pamiętnika Anny. Świat przedstawiony w książce bardzo się różni od dzisiejszego. Wszystko przez to, że znaleziono tabletki na wieczność i ludzie boją się umierać. Za dużo jest ludzi i dlatego dzieci nie mają prawa żyć i niekiedy są nadmiarami.

Tytuł książki pochodzi od deklaracji, którą podpisują szesnastoletni mieszkańcy. Umowa ta umożliwia im korzystanie z tabletek na wieczne życie, ale zakazują mieć dzieci. Można nie podpisywać i żyć krócej i się wyróżniać. Niektóre zamożne osoby mają prawo do jednego dziecka a tym innym którym dziecko się urodzi to wtedy trafia do Grange Hall. Jest jeden ratunek dzieci przed życiem jako nadmiar, ale to znajdziecie w książce.

Książkę polecam wszystkim, którzy są ciekawi przyszłości i lubią książki przygodowe. Nikt nie będzie żałował, że przeczytał tak cudowne dzieło Gemmy Malley.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Wilga, za którą bardzo dziękuję;****



Ocena:5/5

poniedziałek, 6 czerwca 2011

,,Uprowadzona"

Autor:Lucy Christopher
Tłumacz:Anna Dorota-Kamińska
Tytuł:,,Uprowadzona”
Ilość stron:328
Wydawnictwo:Wilga
Cena:29,90 zł

Pierwszy raz spotykam tak niesamowitą i niezwykłą książkę ,,Uprowadzona”, która pokazała mi niezwykły świat. Wiele dziewczyn czasem marzy by być porwaną i nigdy nie odnalezioną, ale czy wiecie co was czeka? Lucy Christopher wcieliła się w rolę porwanej nastolatki i ukazuje nam życie uprowadzonej dziewczyny.

Okładka bardzo przyciąga wzrok a róż dla niektórych dziewczyn jest ulubionym kolorem. Motylowa kłódka i te stworzenia skrzydlate po prawej stronie okładki u góry. Gdy przejeżdżam palcami po tej kartce czuję napis i motylki.

„Te niebieskie oczy, tak bardzo niebieskie, lodowato błękitne, patrzyły na mnie, jakbym to ja mogła je rozgrzać. Wiesz, te twoje oczy są piękne, a ich spojrzenie ma dużą siłę.”

Szesnastoletnia Gemma zostaje porwana przez dorosłego mężczyznę. Wszystko zaczyna się od braku pieniędzy na kawę. Wtedy to właśnie płaci za nią Tyler, który ją uprowadza bardzo daleko. Dziewczyna trafia na pustynię, gdzie żyje tylko z porywaczem. Pragnie za wszelką cenę uciec od niego, ale nie ma do kąd. Zabiera samochód lub na pieszo oddala się od Tylera, ale on zawsze ją znajduje. Mężczyzna pokazuje jej swój świat i nawet razem łapią wielbłądzicę, którą Gemma nazywa Stolen (skradziona). Dochodzi nawet do wyznania miłości, ale szesnastolatka nie umie z tym pogodzić się. Pewien wieczór wszystko zmienia, kiedy nasza bohaterka rozumie już prawie wszystko. Niestety zawsze w pięknych historia pojawia się zły los. Gemma zostaje ugryziona przez jadowitego węża a Tyler staje przed ciężkim wyborem, który musi dokonać.

W tej książce nie ma rozdziałów, ale występują kluczyki, które oddzielają dni lub myśli bohaterki. Wydawać się może, że książka jest pamiętnikiem, ale dopiero na końcu ujawnia swój cel. Autorka doskonale wczuła się w rolę Gemmy.

Kiedyś zastanawiałam się co się dzieje z dziewczyną po porwaniu. Na dręczące mnie pytanie znalazłam odpowiedź w ,,Uprowadzonej” i dzięki niej wiele zrozumiałam. Ta książka wiele mnie nauczyła, choć dla niektórych to są puste słowa, ale dla mnie jest w nich moc.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Wilga, za którą bardzo dziękuję;****


Ocena:5/5

niedziela, 5 czerwca 2011

,,Kruczobór"

Autor:Andrew Peters
Tłumacze:Iwona i Piotr Grzegorzewscy
Tytuł:,,Kruczobór”
Liczba stron:364
Wydawnictwo:Bukowy Las

Andrew Peters urodził się w 1965 roku w rodzinie o czeskich korzeniach, gdzie wychował się w Londynie. Posiada dwójkę dzieci a jego żona jest pisarką. W wolnych chwilach fotografuje lub gra w squasha. Kocha poezję i kąpiele na dziko. Napisał wiele książek, w których znajdują się tomy poetyckie. W roku 2011 mamy okazję przeczytać jego najnowsze młodzieżowe dzieło ,,Kruczobór”.

,,Kruczobór” posiada w sobie wiele magii i fantazji. Autor pokazuje swoim czytelnikom niesamowity świat, w którym małe rzeczy mogą być wielkie. Często dla ludzi kruki to zwykłe ptaki. Andrew Peters potrafił ukazać je w swojej książce jako wartościowe stworzenia a z młodych przyjaciół próbuje zrobić bohaterów.

,,Pozostań na drzewie jak słońce na niebie,
Lasu opuszczenie-wieczne potępienie."


Arktorious Malikum jest pomocnikiem kanalarza, który został przygarnięty przez jedną z rodzin i żyje w Arborium . W miejscowości tej drzewa spełniają wielką rolę, oprócz czyszczenia powietrza, bronią przed niebezpiecznymi istotami, oraz są domem dla mieszkańców. Chłopiec pewnego razu słyszy rozmowę na temat spisku, w której bierze udział radny Gaspa oraz Lady Fanestra, wysłanniczka Imperium Paszczy. Chłopak dowiaduje się, że planują zniszczyć las w czasie dożynek. Zostaje przyłapany na podsłuchiwani i zaczynają go gonić strażnicy. Zaprzyjaźnia się z Malikumem, który razem z nim pracował i to właśnie on pomaga mu w poinformowaniu króla. Niestety zamiast trafić do władcy trafiają do korzenników, gdzie poznają Flo. Petroń, syn Grapsa przekupuj Flinta to walki przeciwko przyjacielowi. Gdy Arkowi udaje się uciec z podziemi zostaje zraniony przez syna radnego. Kruki ujrzawszy krew porywają czternastolatka do Kruczoboru, gdzie poznaje prawdę o sobie samym i swoim zadaniu. Malikum zostaje złapany i tafia do celi wraz z przybraną siostrą bohatera. Udaje im się uciec. Ark powraca do przyjaciół i układa razem z nimi plan walki. Przed nimi stoi wielkie zadanie a czasu jest mało. Czy im się uda obronić Arborium i króla?

Książka bardzo mnie wciągnęła i nie nudziłam się przy niej. W książce jest wiele ciekawych momentów i zawsze coś się dzieje. W ,,Kruczoborze” można znaleźć prawdziwą przyjaźń, która połączyła istoty o różnej rasie. Nawet w jednym przypadku zakwitła miłość.

,,Kruczobór” pokazał mi mój marzycielski świat, który pojawiaj się w snach. Niestety nigdy nie będzie spełniony, ale książka mi o nim przypomni. Nawet okładka mi się spodobała, ponieważ bardzo przyciąga wzrok i zawiera w sobie coś niezwykłego.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Bukowy Las, za którą bardzo dziękuję;***



Ocena:5/5

sobota, 4 czerwca 2011

,,Pożeracz snów"

Autor:Bettina Belitz
Tłumacz:Alicja Rosenau
Tytuł:,,Pożeracz snów"
Liczba stron:600
Wydawnictwo:Znak Emotikon

Pierwszy raz stykam się z niemieckim piórem i to jeszcze kobiety. Bettina Belitz napisała niesamowitą opowieść pt.,, Pożeracz snów”, w której skupiła się na snach. Czytając wiele książek jeszcze nie spotkałam się z takim dziełem o takiej tematyce. Zazwyczaj wiele pisarzy skupia się na wampirach, wilkołakach, krwi, aniołach i wielu postaciach niezwykłych.

Okładka książki przedstawia twarz będącą w wodzie do nosa zamoczonej. Wokół niej krążą ptaki a na niebie znajduje się księżyc i mgła. Moją uwagę przykuły pierzaste stworzenia, ponieważ jest ich wiele a pyzatym lubię niebieski.

,, Godzina za godziną, minuta za minutą. I będę dalej walczył, aż ta dusza stanie się stara i głucha.”

,,Pożeracz Snów” opowiada o nastoletniej Elisabeth, która z miasta przeprowadza się na wieś do Koloni. Wielki cios jest to dla niej, ponieważ zostawiła wszystko tam co kochała a teraz w innym świecie ciężko jest jej się odnaleźć. Pewnego razu zostaje uratowana z rzeki przez nieznajomego, którego z biegiem czasu poznaje. Chłopak ma na imię Colin a za swoimi plecami posiada wiele tajemnic. W życiu Elisabeth wielką rolę zaczyna odgrywać sen, który ją coraz częściej atakuje.

Przyprowadzając do domu Colina myślała, że będzie tak jak z innymi chłopakami, ale okazuje się inaczej. Ojciec nastolatki pragnie za wszelką cenę zakazać jej kontaktu z nim, ale ona jest uparta i zaczyna grać nie fair. Odkrywa prawdziwą tajemnicę, która ukazuje jej, że jej ojciec i znajomy nie są ludźmi. Okazuje się, że ci dwaj mężczyźni mają z sobą wiele wspólnego. Pomimo tego, że Colin jest zagrożeniem dla Elisabeth, to ona zakochuje się w nim. Jej ukochanemu zaczyna grozić niebezpieczeństwo, ponieważ ktoś przypomniał sobie o nim, gdy zaczął być szczęśliwy. Mężczyzna nie chce by stała się krzywda naszej bohaterce, ale ona i tak przyłancza się do walki ze zmorą o imieniu Tessa. Ten stwór jest bardzo silny a Colina traktuje jak swoją własność. Czy uda im się wygrać z nim.

Książka ukazuje jak często przyjaźnie są kruche. Najbardziej wkurzyła mnie Maik, ponieważ dla niej ważny był chłopak i chciała wszystko robić dla niego. Wiele na świecie jest takich ludzi, że kolegują się tylko z kimś by być lubianym przez kogoś innego. Ja na jej miejscu bym wolała znajomość nową zawrzeć niż się starać o coś co nie ma sensu.

Postać Tillmana pokazała, że pomimo przeszkód można być silnym. Choć jest młodszy od Elisabeth to potrafił stanąć przeciwko jej koledze z klasy. Przede wszystkim nasza bohaterka mogła liczyć na jego pomoc i na nie wyjawienie jej tajemnicy.

Największą wadą książki są długie opisy. Czasami przez taki opis nie miałam siły jej czytać i rzucałam książkę na bok. Możliwe jest, że autorka kocha opisy, ale dla mnie czasem były one za nudne. Na szczęście początek i końcówka bardzo wciągają. Poza tym w książce jest wiele ciekawych scen, które trochę moją ocenę książki zmieniły.

,,Pożeracz snów” posiada cztery rozdziały i podrozdziały, które posiadają tytuły. Tematy podrozdziałów pokazywały, o czym będzie w nich mowa. Niektóre z nich były ciekawe a inne bardzo krótkie.

Książkę polecam wszystkim śpiochom by wreszcie zobaczyli, co się dzieje z ich snami i kto je im zabiera. Ciekawe co wtedy zrobią i jak się zabezpieczą przed tą osobą.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Znak Emotikon, za którą bardzo dziękuję;***


Ocena:3,8/5

środa, 1 czerwca 2011

,,Ognista"

Autor:Sophie Jordan
Tłumacz:Małgorzata Słabicka
Tytuł:,,Ognista”
Liczba stron:309
Wydawnictwo:Bukowy Las
Cena:31,90 zł

Sophie Jordan autorka niesamowitych powieściach o smokach, wojownikach i księżniczka. Potrafiła pogodzić życie rodzinne z pisaniem. Na swoim koncie posiada bestsellerowe romanse historyczne a obecnie kontynuuje cykl o Jacindzie. Trwają również prace nad adaptacją filmową ,,Ognistej”.

Kiedy byłam mała bardzo kochałam bajki o kolorowych smokach, które posiadały magiczne moce. Niestety już ich nie oglądam, ponieważ już nie jestem małym dzieckiem i nie wiem, czy jeszcze są pokazywane. Jednak Sophie Jordan przypomniała mi o zapomnianej bajce, w której tylko skrzydlate stworzenia są podobne.

,,Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.”
Leonardo da Vinci

Jacinda jest ognioziejką, która lubi łamać zasady. Przez jeden mały wybryk o mało co nie zginęła przez myśliwych. To właśnie powoduje, że traci swoje kochane stado z przyjaciółką Azurą i musi ich opuścić. Wraz z siostrą i mamą trafia na pustynie, gdzie odnajduje chłopca, który jest dla niej zagrożeniem. Matka za wszelką cenę chce zabić jej dragonkę, ale Will budzi ją do życia. Pomimo wszystkiego nastolatka nie chce jej stracić i nawet trzyma się z niebezpiecznymi osobami. Poznaje nową przyjaciółkę Catherine. Serce nastolatki zakochuje się a na jej drodze pojawia się Cassian, który jest z stada. W trudnej sytuacji poznaje prawdę od mamy. Wszystko teraz powinno się pięknie układać, ale na drodze pojawiają się Brooklyn z koleżaneczkami i Cassin.

Kiedy czytałam książkę miałam wrażenie, że Tamra jest podobna do mnie z przeszłości. Dawniej pragnęłam za wszelką cenę mieć wszystko to co inny. Nie interesowało mnie nic innego, tylko dorównanie moim koleżanką. Na szczęście sama się przekonałam na swoich błędach, ale z siostrą Jacindy to nie wiadomo. Choć dragonka chce by była szczęśliwa to w pewnych sytuacjach ma jej dosyć. Nie dziwię jej się, ale niestety tak się często dzieje.

Jestem ciekawa dalszych części powieści o Jacindzie. Chcę dowiedzieć się z kim będzie i czy jej dragonka przeżyje, ale na to muszę poczekać. Ta część spodobała mi się i polubiłam w niej niektóre postacie.

Polecam książkę wszystkim, którzy lubią fantastyczne stworzenia lub kochają smoki. Gdy ktoś pozna początek, to i koniec będzie chciał zobaczyć.

Książka została wydana przez Bukowy Las.

Ocena:5/5