czwartek, 29 grudnia 2011

,,Anielski ogień"

Autor:Courtney Allison Moulton
Tłumacz:Paweł Marek Kruk
Tytuł:,,Anielski ogień”
Liczba stron:424
Rok:2011
Wydawnictwo:Bukowy Las
Cena:36,90 zł

Courtney Allison Moulton urodziła się w Teksasie. Obecnie mieszka w Michigan, gdzie pracuje jako fotograf. Cały swój wolny czas poświęca na jazdę konną i udziały w pokazach koni. Zawsze lubiła czytać o starożytnych mitologiach, studiować wymarłe języki i opowiadać straszne, a zarazem romantyczne historie. ,,Anielski ogień” jest jej pierwszą powieścią.

W życiu jest tak, że jak przechodzi czas to poznajemy prawdę o naszej przeszłości. Wiele osób boi się wyjawić wcześniej prawdy swoim bliskim i czeka do określonego czasu. Najczęściej dowiadujemy się tego w czasie naszych urodzin. Często dzieje się tak, że ta informacja wpływa bardzo na przyszłość.

Gdy pierwszy raz zobaczyłam ,,Anielski ogień” od razu zakochałam się w okładce tej książki. Postanowiłam ją zdobyć.  Zadanie to nie było łatwe, ale się udało. Popołudnie zostało zajęte przez tą książkę i wcale nie żałuję poświęconego jej czasu. Cieszę się bardzo, że wreszcie mogłam przeczytać tak cudne dzieło.

"Jest silna. Jest wojownicza. Tylko ona może uratować świat"

,,Anielski ogień” opowiada o nastoletniej Ellie, którą co noc dręczą koszmary. W dniu swoich urodzin dostaje dwa cudowne prezenty. Pierwszą niespodzianką jest samochód, o którym marzyła, zaś drugi prezent to informacja o przeszłości z ust Willego. Chłopak opowiada jej kim jest i jakie jest jej zadanie. Dziewczyna na początku nie wierzy mu, że jest Preliatorem. Wszystko się zmienia, gdy kosiarze atakują jej świat. Ellie zaczyna wierzyć Willemu i zaczyna wspólne z nim treningi. Z biegiem czasu okazuje się, że nastolatce grozi wielkie niebezpieczeństwo. Para postanawia zapobiec przebudzeniu Enshiego, ale to nie jest łatwe, gdy kosiarze atakują. Gdy znajdują wielki sarkofag z niebezpieczną postacią w środku postanawiają go utopić w najgłębszym miejscu. Wszystko miało się udać, ale niestety czasu nie można zwolnić. Kiedy słońce zachodzi i wokoło robi się ciemniej, wtedy pojawiają się na statku kosiarze. Zaczyna się wielka walka o śpiącego Enshiego.

Książka bardzo mnie wciągał. ,,Anielski ogień” posiada w sobie wiele zalet. Posiada rozdziały, które umożliwiają na zrobienie przerwy. Narracja jest pierwszoosobowa, czyli czytelnik może wyobrazić sobie, że jest bohaterem. Książka zawiera wiele ciekawych scen z kosiarzami oraz miłosne . Poza tym inna czcionka informuje nas, że jest mowa o przeszłości bohaterki.

Polubiłam bardzo bohaterkę i zabolały mnie sceny z ojcem. Nie podobał mi się jego stosunek do kochanej córki, która przez niego zaczęła cierpieć.  Ciekawa jestem czy w kolejnej części zostanie to wyjaśnione . Poza tym scena pożegnania Willego z wielkim uczuciem do Ellie jest ciekawa. Interesuje mnie to czy bohaterka udowodni swoją miłość ukochanemu.

Książkę polecam wszystkim osobom, które kochają ciekawe książki oraz tym którzy nie lubią się nudzić w sobotnie i niedzielne popołudnia. Każdy romantyk też coś znajdzie ciekawego w tym dziele.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Bukowy Las, za którą bardzo dziękuję ;***




Ocena:5/5

3 komentarze:

  1. Super, że książka Ci się podobała, jak dla mnie jest naprawdę niezwykła! Pozdrawiam!

    PS Masz malutki błąd - "Książka bardzo mnie wciągał" - powinna być "wciągnęła" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W tej książce bardziej podobały mi się wspomnienia przeszłych żywotów niż akcja teraźniejsza. Jest parę scen, które będę wspominać, ale bez rewelacji.
    Poznam chętnie ciąg dalszy

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęciłaś mnie tą recenzją... przeczytam na pewno ;-)

    OdpowiedzUsuń