środa, 23 listopada 2011

Misja Wallenberga. Pojedynek z Eichmannem o Życie 100 000 Żydów

Autor:Alex Kershaw
Tłumacz:Łukasz Müller
Tytuł:Misja Wallenberga.Pojedynek z Eichmannem o życie 100 000 Żydów.
Liczba stron:304
Rok:2011
Wydawnictwo:Znak
Cena:44,90 zł

Alex Kershaw urodzony w Wielkiej Brytanii autor bestsellerów ,,Tak wielu” i ,,Ucieczka z głębin”. Opublikował również dwie książki biograficzne: ,,Jack London. Życie bez wytchnienia” oraz ,,Capa. Krew i szampan”. Był dziennikarzem i autorem scenariuszy filmowych, obecnie mieszka w Williamston w amerykańskim stanie Massachusetts.

Polacy często myślą o przyszłości, ale nie powinni zapominać o przeszłości. Dzisiaj z młodych ludzi nikt by nie umiał powiedzieć co to znaczy walczyć o życie. Nasze problemy są bardzo małe w porównaniu z tym co kiedyś było, gdzie każdy bał się o własne życie a walka była na codzień.

,,Misja Wallenberga. Pojedynek z Eichmannem o życie 100 000 Żydów” to kolejna cześć serii ,,Gry Wojenne”. Książka ta pokazuje nam kawałek przeszłości z życia Żydów, kiedy ich życie było zagrożone. Poprzez swoje pochodzenie byli skazani na cierpienie i niebezpieczeństwo ze strony innych. Na szczęście znalazła się jedna osoba, dla której życie tych ludzi było najważniejsze.

„Moje życie to tylko jedno życie, tymczasem tutaj chodzi o ratowanie tysięcy istnień”.
Raoul Wallenberg

Dzieło Alexa Kershawa przenosi nas w rok 1944 na Węgry, gdzie w Budapeszcie żyją jeszcze Żydzi. Niestety wszystko się zmienia, gdy przybywa SS-Obersturmbannfurer Adolf Eichmann . Dla Eichmanna najważniejsza jest gratulacja od samego „Hitlera” i dlatego też postanawia zakończyć życie niewinnych ludzi, którzy przez swoje pochodzenie są skazani na śmierć. Ten zły człowiek szybko się spieszy, ponieważ klęska Niemiec zbliża się. Przez niego właśnie Żydzi byli wysyłani pociągami lub szli na pieszo do obozów śmierci. Wiele osób nie dokończyło tak długiej wędrówki i odeszło z tego świata. Wydawało by się, że plan zostanie zrealizowany do końca, ale na szczęście pojawił się szwedzki dyplomata- Raoul Wallenber, który nie bał się zmierzyć z Eichmannem i ugrupowaniu Strzałokrzyżowców. Kiedy w końcu rozpoczęła się wielka walka o życie biednych ludzi, pojawiają się też przeszkody i niebezpieczeństwa.

Książka bardzo mi się spodobała a głównego bohatera aż polubiłam. Podoba mi się to, że w końcu ktoś pisze o czymś prawdziwym i nie musi czegoś zmyślać. Kocham postacie postacie fantastyczne, ale najbardziej lubię te prawdziwe w które najwięcej przeżyły i miały swój wkład w historię.

,,Misja Wallenberg” posiada jedną wadę. W każdym rozdziale występuje kilkadziesiąt przepisów, które cofają czytelnika na koniec, gdzie jest aż 35 stron. Trochę to jest nudne, gdy się chce lepiej zrozumieć i trzeba przekartkowywać strony i szukać.

Książkę polecam wszystkim miłośnikom historii, którzy są ciekawi przeszłości i życia Żydów.

Książka została wydana przez Wydawnictwo Znak.

Ocena:5/5

Książkę otrzymałam od sztukater.pl, za którą bardzo dziękuję ;***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz