Tytuł:,,Puszczyk”
Liczba stron:435
Rok:2012
Wydawnictwo:Znak
Cena:32,90 zł
Jan Grzegorczyk (ur. 1959)- autor m.in. bestsellerowej trylogii o przypadkach księdza Grosera (Adieu, Trufle, Cudze pole), ,,Nieba dla akrobaty”, ,,Dziurawego kajka” i ,,Bożego Miłosierdzia”, ,,Pieśni słonecznej Roży Bluszcz” oraz ,,Chaszczy”, których bohaterem jest Stanisław Madej. Oficjalna strona autora to www.jangrzegorczyk.pl . Obecnie najnowszym dziełem pisarza jest ,,Puszczyk”.
Ledzie często uciekają od swoich problemów z myślą, że już do nich nie powrócą. Niestety nowe miejsce daje im nowe kłopoty, które i tak muszą rozwiązać. Dlatego też warto jest rozwiązywać te stare problemy.
„Człowiek jest tajemnicą. Nawet dla samego siebie”
,,Puszczyk” opowiada o mężczyźnie, który wyjeżdża do nowej miejscowości z nadzieją, że ucieknie od starych problemów. Niestety tylko wpakowuje się w kolejne. Na początku myślałam, że stare morderstwo mężczyzny jego byłej jest nierozwiązywalne. Gdy spóźnia się o parę minut na spotkanie z księdzem i dostań średniowiecznego mistyka Tomasza á Kampis, znajduje go martwego. Policja stwierdza, że to był nieszczęśliwy wypadek z drabiny. Nie zaspokaja to Stanisława i dlatego postanawia sam odkryć przyczyny śmierci swojego przyjaciela. Na plebanie przybywa nowy ksiądz z towarzyszem, który postanawia pomóc Stanisławowi. Razem poznają niezwykłą przeszłość jednego z mieszkańców. Poza tym dokonuje się kolejne morderstwo tym razem miejscowego dziennikarza. Policja znów mówi, że to samobójstwo, ale dowody inaczej wskazują. W końcu, gdy jest już blisko rozwiązania zagadki, życie bohatera wszystko zmienia.
Uważam, że książka jest bardzo ciekawa, ponieważ czytelnik zawsze może się mylić w rozwiązywaniu zagadek. Poza tym rozbudowana fabuła powoduje, że nie da się nudzić.
Poza tym Stanisław Madej ma pech w miłości. W książce możemy zobaczyć parę scen miłosnych. Niestety każda miłość i tak w końcu mija. Niestety winne w tym przypadku jest kobiety.
Książkę polecam wszystkim tym, którzy kochają zagadki i nie lubią się nudzić w mroźne dni lutego.
Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Znak, za którą bardzo dziękuję ;***
Ocena:5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz